Jakie początki aktywności seksualnej?

Mam pytanie dotyczące waszych pierwszych poczynań seksualnych. Kiedy dopiero uczyliście się swoich pierwszych dotknięć, pieszczot, pitingu to jak to robiliści. Szczególnie chodzi mi o panie bo my chłopaki to raczej automaty - niczego nie musimy się uczyć oprócz uczenia się sprawiania przyjemności swoim dziewczynom. Więc drogie dziewczyny pytam jak na początku to było: może się masturbowałyście, może wasz pierwszy chłopak był obryty i bez problemu w tydzień wszystkiego was nauczył, a może pierwsze kroki stawiałyście z osobą równie słabo doświadczoną. Po jakim czasie doznałyście pierwszego orgazmu i w jaki sposób. Czy kiedy przeżywałyście pierwszy raz to już wiedziałyście czym jest orgazm, czy jeszcze nie? Z którym poważnym partnerem pierwszy raz dopszłyście do końca? Czy na początku był petting, czy masturbacja, czy szybko doszło do stosunku. Czy przed prawdziwym zbliżeniem uprawiałyście już seks oralny, analny czy coś innego. Jakie są sposoby pettingu? Jakie pozycje i co robić? Jak i czy zabezpieczałyście się na początku? Czy należy wogóle uprawiać seks analny i oralny jeśli nie jest się dobrze wtajemniczonym w te sprawy? A może takie próby mogą przynieść wymierne korzyści? Wiecie właśnie wprowadzamy się z moją Najmilszą, Najukochańszą Dziewczynką w te sprawy i nie chce niczego zepsuć, chce mieć odniesienie do innych tego typu przykładów.

Wiem, że to bardzo dużo pytań w jednym wątku, ale proszę o skrupulatne odpowiedzi wszystkich doświadczonych forumowiczów, na każde pytanie(i na te o których zapomniałem).

hemm ale Ty ciekawski jestes no
moze odpowiem Ci na pare dreczacych cie pytan heh

wiec jesli o mnie chodzi nigdy sie nie masturbowalam nie wiem nie czulam takiej potrzeby niektore kobiety sie do tego nie rpzyznaja ja sie rpzyznaje i mowie ze tego nie robilam
jak mialam pierwszy raz kontakt z pierwszym facetem hmm nie przezylam orgazmu nawet nie bylo mi wtedy dobrze no ale i tak bywa
pozniej z drugim partnerem z tym z ktorym do tej pory sypiamjest m dobrze przy nim sie duzo nauczylam nabralam pewnosci siebie i dosc szybko udalo mi sie osiagnac orgazm na poczatku bylam ciagle niezaspokojona ale teraz hmm jest juz super
z nim przeszlam na poczatku do rzeczynie bylo podchodow typu petting hemm na poczatku zabezpieczalam sie tylko prezerwatywa ale po kilku razach doszlam do wniosku ze nie ma co ryzykowac i do tej pory biore tabletki qrcze myla mi sie czasem pojecia oral i anal hemm
wiec oral owszem i bardzo lubie anal nie i nie zapowiada sie
jesli chodzi jeszcze o pierwsze zblizenie hemm samo sie jakos potoczylo nie zaluje jest dobrze nie wiem co moglabym Ci jeszcze napisac

Wicie nie żebym był ciekawski tylko jastem pierwszym mojej Pierwszej, więc jestem jak ślepy i chcę mieć jakieś odniesienie, czy jestem kompletnym lewarem, czy wszystko idzie normalnie, czy może idzie lepiej niż powinno. :?:

Ja jestem za tym zeby sie najpierw pomacać trochu posmakowac a dopiero potem przejść do rzeczy kiedy sie juz zapoza dokładnie z ciałem.

u nas siue zaczęło od całowańska.. potem dotyk.. macanko
potem zabawa w lekarzy- dokłądnie poznanie swoich ciał, ich reakcji na różne bodźce, poznanie czułych punktów i stref erogennych, potem seks oralny a dłuuugo dłużo później seks. taki na maxa najlepiej w lesieeee- jak ja kocham przyrodę a w niej sexik

Hmm. dzięki - zdaje się, że nasz rozwój idzie prawidłowo. Zgadzam się z Fraszką(chyba jak my wszyscy :roll: ).

Dojrzałę Kobiety

Witam Was
Chcialbym SIe zapytać ekspertó większych ode mnie czemu.........
Mi zawsze sie podobały dojrzale kobiety ( 28 37 lat ) i nadla mi sie bardoz podobaja bardziej niż młode
czemu tak jest??????

:lol: Hmmm.....a czemu ja nie lubie mandarynek tylko pomarańcze? Czy jest coś ze mną nie tak? Pomocy!

Michele, dlatego, że

W moim przypadku było to tak, ze mój pierwszy peeting miał miejsce 14 luty 2002 r. Byłem sam z dziewczyna w domu i połozylismy sie spac... wtedy nie interesowałem się sexem wiec pomyslem ze się przytulimy i zasniemy... lecz moja dziewczyna sie rozebrała i zaczeła wodzić moja reką po swoim ciele... opornie to szło oj opornie... w sumie to ja mało robiłem bardzo ona się potem dorwała do mojego interesu rączką i było fajnie... na drugi dzien z nia zerwałem bo byłem w szoku... powaznie... :?
Ta sytuacja zaowocowała tym, ze zaczołem sie interesowac tymi sprawami. Po kilku miesiacac miałem nastepna dziewczyne. Nasze spotkania były fajne, lecz czegos mi brakowało... po 4 mies. spacerków, chodzenia za raczke itd. stała się rzecz przełomowa... zaprosiłem ja do swojego mieszania... zaczelismy sie całowac... ale mocniej niż zawsze. Połozylismy sie na dywanie... potem pamietam, że przesuwałem reke w dół po jej piersiach i brzuchu... dodam iż moja dziewczyna niegdy by sobie nie pozwoliła włozyc reki w majtki! Nagle pieszczac jej brzuszek włozyłem jej reke w majtki. Ona zaregowała bardzo silnie... tzn. złapała mnie za reke... ale tak złapała ze moja palce były już w jej pochwie... chciałem ja wycignac ale wyciagajac sprawiłem jej przyjemnosc i ona cofneła reke... stwierdziłem ze albo teraz albo nigdy... kontynuowałem to co zaczołem. wieczorem dostałem esa ze jestem zajebisty i ze jej sie bardzo podbało... od tamtego czasu nasze spotkania sa coraz to bardziej goroce... coprawa nie uprwiamy jeszcze sexu ale to kwestja czasu...
uprawiamy już peeting ponad 5 mies. i jest bardzo ciekawie.
Niegdy nie dotykałem kobiet. Ona jest moja pierwsza która dotknołem. Partnerka twierdzi, że jestem naprawde dobry i naprawde potrafie jej sprawić przyejmnosc. Nie wiem dlaczego? mówisz mechanika... może w tym coś jest...
Doświadczenie... jak już powiedziałem ja nie miałem zadnego doswiadczenia i dziewczyna równierz... dobrze ze ja nie jestem niesmiały i lubie działać.
Chciałbym uprawiać sex oralny... tzn, moja partnerka przezyła taki za moim posrednictwem ale Ona jakoś nie może się przełamac... i nie zmuszam jej... przyjdzie czas ze powinna się odważyc... wkoncy bardzo go lubi :]
Jezeli chodzi o wprowadzanie fantazji erotycznych to ja jestem dominantem w zwiazku... partnerka jeszcze nie zaproponowała zadnej... za to ja nie mam zadnych oporów... jej się moje pomysły bardzo podobają.

Czasami mam oboawy, że jestem zbyt aktywny i ona boi się dac cos od sibie... boi sie ze bedzie gorsza... ze zrobi cos zle... cos jej nie wyjdzie... ale to chyba minie...

hm..
a tak z ciekawosci, ile Ty lat wtedy miales?? ^^
(w 2002;-) )

16 lat... rocznikowo w dodatku... w sumie to 15 :]

aaaa

bbbb :wink:

:>

Inteligentna rozmowa [;

ojjjj hehe 16 lat a tak mało cie panienki interesowały

P.S

Ja jestem za tym zeby sie najpierw pomacać trochu posmakowac a dopiero potem przejść do rzeczy kiedy sie juz zapoza dokładnie z ciałem.

Kliknij aby rozwinąć...

zgadzam sie

u mnie pierwszy raz był w jej mieszkaniu... miałem 17 lat
nie był to spontam... wcześniej całowalismy się i pieściliśmy rękami...
ustaliliśmy ze już czas więc... poszliśmy na wagary

na obozie
z kumplem
chcieliśmy spróbować a potem głupio było się wycofać

Basia napisał:

na obozie
z kumplem
chcieliśmy spróbować a potem głupio było się wycofać

Kliknij aby rozwinąć...

jaki wiek?

ja miałam 16