Dziewczyny, czy używacie tamponów? :)

K

Kamcia

Cichy Podglądacz

• Lipiec 15, 2004

• #1

Witam :!:
chcialabym sie dowiedziec czy uzywacie tamponow. a jezeli tak to czy latwo wam pierwszy raz weszly? a co z wyjęciem

mi udalo sie wlozyc dopiero za 2 albo 3 razem no i przyznam ze w noszeniu byly calkiem wygodne, tylko bylo male ale: nie mogłam go wyjąć siedziałam przez 1,5 godz. w kiblu i szarpalam sie z nim. strasznie bolalo, on zaklinowal sie przy samym wyjsciu

w koncu wzielam lusterko zeby zobaczyc co jest grane i sie okazalo ze tampon (oczywiscie sie powiekszyl ) no i nie mogl sie przecisnac w tym otworku blony dziewiczej bo u mnie jest jakos tak dziwnie ulozona tzn taki pasek przez środek :-( i od tego czasu mam uraz ... a naprawde bardzo bym chciala ale jak on sie powiekszy to nie chce wychodzic i jest tak jak napisalam...

i co zrobic zeby bylo dobrze i bez bolu?? (dodam ze używałam tych najmniejszych)
PORADŹCIE MI COS :!: Prosze

 

S

Serenity

Seks Praktykant

• Lipiec 15, 2004

• #2

Kiepski ze mnie doradca, ale moja dziewczyna ma tak samo. Tylko ze u niej wlozenie to gehenna. Mysle ze poniewaz ta blone masz taka a nie inna to albo stracisz blone albo nie uzywaj tamponow. No bo co innego mozesz zrobic ? Tak na chlopski rozumek albo blona albo tampon jedno musi isc

 

A

agata

Cichy Podglądacz

• Lipiec 15, 2004

• #3

cóż miesiaczkuje juz dobre kilka lat ale nadal uzywam tylko podpasek,nie potrafie sie przekonac do tamponów,jest mi dobrze tak jak jest i wole nie eksperymentowac

 

R

rose

Biegły Uwodziciel

• Lipiec 15, 2004

• #4

kurcze..ja też jakoś boje sie zaufać tamponom..chociaż moja przyjaciółka stosuje tylko tampony i jest bardzo zadowolona

 

D

donna

Cichy Podglądacz

• Lipiec 15, 2004

• #5

ja własciwie uzywam tylko tamponów a podpaski to tylko na noc a co do wkladania i wyciagania nie mam najmniejszych problemow chyba ze uzyje rozmiaru super plus czy jakos tak to moze byc problem z wyciagnieciem ale ma sie te sposoby zeby to dranstwo z siebie wyciagnac a poza tym to jak uzywam mniejszych niz super to poprostu przemakaja jakos sie to bokiem wylewa .... taka mam zlewe zawsze

 

X

Xawia

Cichy Podglądacz

• Sierpień 7, 2004

• #6

zdecydowanie wygodniejsze i czystsze w użytkowaniu...

 

S

Szarka

Erotoman

• Sierpień 8, 2004

• #7

Tamponom zdecydowanie mówię nie, a to z tego powodu, że byłam świadkiem wstrząsu anafilaktycznego u młodej dziewczyny. Wylądowała na oiomie, walczyli o nią 24godz. I wcale nie był to sporadyczny przypadek, poza tym jakoś mnie przeraża, ilość wstrzymywanej krwi w tamponie w organiźmie kobiety brrr. Ale to tylko i wyłąćznie moje zdanie. Wiem, że wiele kobiet sobie tampony zachwala.

 

D

donna

Cichy Podglądacz

• Sierpień 8, 2004

• #8

jezeli tampony zmienia się odpowiednio często to nie ma mowy o jakim kolwiek wstrząsie toksycznym. Jezeli dziewczyna chodzila z tym samym tamponem np przez caly dzien to sie wcale nie dziwie.

 

G

Galaxy

Cichy Podglądacz

• Sierpień 8, 2004

• #9

Ja niestety nie moge używać tamponów, bardzo często mam suchośc pochwy i lekarz odradził mi stosowania tamponów, dlatego u mnie wchodzi w grę tylko podpaska. Kiedyś używałam tylko tamponów i nie miałam żadnych problemów, ani przy wkładaniu ani innych, oczywiście często je zmieniałam :wink:

 

S

Szarka

Erotoman

• Sierpień 8, 2004

• #10

donna napisał:

jezeli tampony zmienia się odpowiednio często to nie ma mowy o jakim kolwiek wstrząsie toksycznym. Jezeli dziewczyna chodzila z tym samym tamponem np przez caly dzien to sie wcale nie dziwie.

Kliknij aby rozwinąć...

Wstrząs anafilaktyczny nie jest wynikiem przetrzymywania tamponu przez długi czas w organiźmie, a jego skład chemiczny, zresztą pisze o tym w każdej załączonej ulotce do tamponów.

 

R

rose

Biegły Uwodziciel

• Sierpień 8, 2004

• #11

ee no to chyba coś w rodzaju uczulenia na materiał, ż którego jest wykonany tampon :?:

 

K

kasiulla

Biegły Uwodziciel

• Sierpień 8, 2004

• #12

kiedyś jak miałam 12 lat i strasznie chciałam iść nad jezioro i sie kąpać ze wszystkimi i miałam okres to mama dała mi tampony- mini. No i sobie włożyłam i luzik tylko bałam się pchać za głęboko i zbyt lekko włożyłam... było mi niewygodnie. Ale nie cnie przeciekało i mogłam się kąpać Teraz tamponów używam naprawdę sporadycznie, w wyjątkiowych sytuacjach- kiedy chcę się kąpać czy mam dłuższą trasę na rowerze o mogłabym dostać odparzeń od podpaski...

z tamponem nie mam problemów tylko raz mi delikatnie przeciekł. Od tamtej pory w pierwsze dni okresu (w wyjątkowych sytuacjach) zadkładam tampona plus wkładkę higieniczną i jest dobrze. Po utracie błony dziewiczej- czuję się znacznie lepiej z tamponem, włożeniem oraz wyjęciem go. Polecam

 

0

0zylka

Cichy Podglądacz

• Sierpień 11, 2004

• #13

Jestem pewna, że problemy z tamponem są spowodowane zbyt gruba błoną dziewiczą. Niestety muszę Cię zasmucić, ale będziesz miała spore tudności podczas"pierwszego razu". Być może będziesz odczuwała ogromny ból i Twoja błona może po prostu "nie dać" się przerwać. Najlepiej idź do lekarza i powiedz o co chodzi - ponoć zabieg przerwania błony jest prosty i bezbolesny.

 

K

Koszałek Opałek

Biegły Uwodziciel

• Sierpień 11, 2004

• #14

Minister zdrowia ostrzega:
Używanie tamponów powoduje raka i choroby płuc.

 

R

rose

Biegły Uwodziciel

• Sierpień 11, 2004

• #15

Koszałek Opałek napisał:

Minister zdrowia ostrzega:
Używanie tamponów powoduje raka i choroby płuc.

Kliknij aby rozwinąć...

w jakim celu piszesz takie bzdury zaśmiecając forum?? :shock: o ile dobrze pamietam sam pouczałeś innych żeby tego nie robili :evil:
Ozylka.. do kogo jest Twoj post??

 

T

ted

Biegły Uwodziciel

• Sierpień 11, 2004

• #16

Najpierw chrzania o jakies zbijaniu punktow czy jak to sie nazywa a potems ami to robia, ludzie popatrzcie na siebie najpierw a potem na innych gadajcie.

 

K

Koszałek Opałek

Biegły Uwodziciel

• Sierpień 11, 2004

• #17

Dobra tam byłem za poważny na początku . Aczkolwiek mój post MA przekaz, tylko do niego trzeba dotrzeć .

 

F

fraszka

Podrywacz

• Sierpień 15, 2004

• #18

Ja używam tamponów tylko na wyjazdy kiedy jest utrudniony dstep do łazienek i tylko z aplikatorami bo czystość rąk na takich wyjazdach też stoi pod znakiem zapytania. nie stosowałam tamponów kiedy byłam jeszcze "nietknięta", bo bałam się że się pozbawię błony.

 

B

black_mamba

Seks Praktykant

• Wrzesień 3, 2004

• #19

a ja uwazam tampony za osmy cud swiata ... :lol: niekrepujace, wygodne, jak dla mnie o wiele bardziej higieniczne niz podpaski.
na samym poczatku tez mialam problemy z ich zalozeniem i np. wkladalam je zbyt plytko, przez co np. nie moglam siadac :wink: ale nastepnym razem bylo juz o wiele lepiej.