• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Jak doprowadzić mężczyznę językiem i ustami?

Status
Zamknięty.

EoF

Cichy Podglądacz
fraszka napisał:
Ja się nie czuję poniżona, bo :
1) odpłacam tylko pięknym za nadobne
2) to taka sama część ciała jak każda inna tyle że mojemu mężczyżnie nieco przyjemniej.
3) tu chodzi o "titusia" :D mojego męża a nie jakiegoś tam faceta.


rozumiem Cie fraszko no ale po co brac do buzi:) Przepraszam ale na mnie to jakos dziwnie działa. hie hie a nie lepej poslinic jego usta hie lub raczki zamiast yyy no, wiecie :) Nie wiem dlaczego ale chyba jestem inny :p
 

EoF

Cichy Podglądacz
fraszka napisał:
no o doprowadzenie Twojej kochanej DZiewczyny do orgazmu za pomocą między innymi języka...
zamiast zajmować się jakimiś sztuczkami pod linucha mógłbyś się innymi sztuczkami zająć :wink:


Wiesz jezykiem jeszcze nigdy nie probowałem :) i szczerze mowiac lekko mnie to troszke przeraza. Nie wiem czego sie boje ale sie boje :) chyba zadluzo komputra ;/ Pozdroweczki :)
 

fraszka

Podrywacz
:) No bo do pewnego momentu to jest "przerażające" Nie wiem ile masz lat, ale - doświadczenie seksualne nie musi iść w parze z wiekiem.
Nie wiem dlaczego można "poślinić" usta, paluszki a nie można "titusia" (genialne słowo :) ). Sex oralny jest tylko jakimś elementem sexu w ogóle. Świadczy o całkowitym oddaniu sie tej drugiej osobie, i ma to swój urok, uwierz na słowo (na razie). Słyszałam od kolegów że przy pierwszych próbach pieszczenia językiem dziewczyny doznawali nawet mdłości, z czasem jednak staje się to jedną z ich ulubionych form. Ale nic na siłę. Wszystko w związku stopniowo przychodzi samo. Takie próby też.
Chociaz istnieja takie związki które nigdy tego nie robią.
Czasem jest to jedyna możliwość bycia z kimś blisko, np. w czasie zagrożonej ciąży, albo przy zaburzeniach u mężczyzny erekcji. Chyba nie powinno być tak, że jak ja nie moge się oddać mężowi to on przez dłuższy czas musi tez pościć aklbo masturbować się po kryjomu?
 

esther

Seks Praktykant
fraszka napisał:
Czasem jest to jedyna możliwość bycia z kimś blisko, np. w czasie zagrożonej ciąży, albo przy zaburzeniach u mężczyzny erekcji. Chyba nie powinno być tak, że jak ja nie moge się oddać mężowi to on przez dłuższy czas musi tez pościć aklbo masturbować się po kryjomu?

jakos nie wyobrazam sobie by moj mezczyzna namawial mnie np w czasie mojej niedyspozycji (niewazne z jakiego powodu) do np sexu oralnego... dla mnie sex to 'zabawa' dwoch osob a nie tylko (jesli te osoby sie kochaja) zaspokojenie sexualne jednego z partnerow... jesli np bylabym w zagrozonej ciazy to juz wolalabym by moj partner sie masturbowal niz dodatkowo jako matka jego przyszlego dziecko mialabym go zaspokajac gdy mu sie sexu zachce... chyba byloby to dla mnie troche ponizajace...

ja jestem z moim partnerem blisko tez gdy sie przytulamy czy calujemy... nie potrzebujemy do tego koniecznie sexu...
 

fraszka

Podrywacz
po pierwsze tez sobie nie wyobrazam zeby moj partner mnie namawial, robie wtedy kiedy mam ochote...
po drugie to myslałam raczej o tym ze to on moglby ... gdyby nie mozna bylo tradycyjnie :)
 

EoF

Cichy Podglądacz
Brawo :D :D juz myslalem ze nikt mnie nie rozumie i kazdemu chodzi o eks ( nie bede wypisywal szczegolow) Kurde Super No ze nie jestem sam :):) Dzieki :) a co do masturbacji to tez dla mnie to jest fuuj. hie chyba ze moja ukochana chce( podkreslam chce lub ma ochote mnie wyreczyc ) odaje jej siebie :)
 

esther

Seks Praktykant
alez moj drogi... bardzo mnie zle zrozumiales (jesli to bylo do mnie)... ja uwielbiam sex oralny (tak jak waginalny analny peeting i sex z kajdankami :) ) i jestem zwolenniczka masturbacji.,.. po prostu sex dla mnie jest przyjemnoscia zawsze obojga (lub wiecej :) ) partnerow...
 

rose

Biegły Uwodziciel
EoF... coś delikatny jesteś.. już drugi raz na forum widzę fuj, jeśli sprawy związane z seksem sa fuuj to może forum trzeba zmienić. pozdro :p
 

noobek

Cichy Podglądacz
fraszka napisał:
Słyszałam od kolegów że przy pierwszych próbach pieszczenia językiem dziewczyny doznawali nawet mdłości

Na prawde? Mnie pieszczenie dziewczyny jezykiem, ustami od zawsze niesamowice krecilo i kreci dalej... Cudownie doprowadzac partnerke do "stanu wrzenia" delikatnymi ruchami jezyczka :) Takie moje małe 3 grosiki.
 

EoF

Cichy Podglądacz
Hmm :D A wiec musze sie do tego zabrac :D Tylko nie wiem jak ona na to zareaguje :roll: No ale co tak :D nie bede szczedzal jezyczka :D :D :D
 

eibon

Cichy Podglądacz
to już nie fuj? ;)
widzicie ludzie, jak manipulujecie innymi ;) normalnie Grupa Trzymająca Władzę :D

poniżające? w żadnym wypadku. a przyjemność dla dwóch stron jest. jakby kogoś to obrzydzało, to za nic by się nie zabierał ;) zresztą w normalnym, nazwijmy to standardowym seksie ;) też tylko jedna ze stron szczytuje. i raczej druga nie czuje się jak poniżona maszynka do orgazmów. przynajmniej tak mi się wydaje.
 

ted

Biegły Uwodziciel
Ehh najgorsze jest stwierdzeni seks oralny jest ponizajacy ale chetnie jak by mi ktos to zrobil tylko ja ikomu nie, no bez przesady.
 

madzia

Podrywacz
mnie moj chlopak na samym poczatku kiedy zaczelam Go piescic jezyczkiem i ustami zapytal czy tego napewno chce czy ne czuje sie przez to ponizona itp. Odbylismy rozmowe bo chlopak troche sie krepowal :D
 

SETH

Podrywacz
Mnie na początku też się wydawało, że kobiety, które robią loda się poniżają. Ale już wiem, że dla większości z nich to także przyjemność.

Ale wkurzają mnie teksty typu 'zrób mi loda dziecinko'.
 

madzia

Podrywacz
nie no takie teksty "zrob mi loda" sa ze tak powiem troche nie na miejscu :/ loda? ehhh to mi sie az odechciewa jak slysze ta nazwe.
 

rose

Biegły Uwodziciel
takie powiedznie z burdelem mi się kojarzy.. kiedy stary obśliniony i spocony dziad mówi puszczająej się tam pani "zrob mi loda" blee.. ale naturalistyczna jestem :p
 

Serenity

Seks Praktykant
Pamietam ze jak pierwszy raz mojej ukochanej piescilem lechtaczke to nie wiedzialem kompletnie co i jak. Byla wtedy szalenie cierpliwa. Nie mowila ze jestem do dupy czy cos tylko korygowala :) Kochana jest :) Zreszta w druga strone bylo to samo :). Tak do fraszki jeszcze nawiazujac to nie trzeba odrazu pakowac do buzi. Mozna pocalowac tak zeby widzial uginajace sie usta ( tu raczej dzialamy na wzrok faceta ). Mozesz tez dzialac na innej plaszczyznie, np. dzwiek. Niektorych facetow podnieca dzwiek takiego cmokania jakby. Czasem moze ze tak powiem nadmiarowo ruszac glowa i to tez moze sie podoba. CO przez to rozumiem ? To znaczy jesli zalozmy ustami zataczasz kola na zoledziu to mozesz troche mocniej obracac czubek glowy zeby wyolbrzymic ruch. Zreszta mozna czasem po prostu wytknac jezyk i gladzic jezykiem. I ta sama zasada co u was czasem mocniej czasem wolniej... Ogolnie ja akurat tak mam ze jak szybko jest zoladz podrazniany to szybko dojde ale orgazm bedzie mniejszy... Wiec czas sie nie liczy. A co do dretwiejacych ust to dlatego wlasnie ze za bardzo nimi pracujesz. Mozesz przeciez jak juz napisalem calowac lizac. Rowniez mruczenie jest bardzo podniecajace. Akurat na mnie podraznianianie dodatkowo reka dziala negatywnie. Za to lubie jak ukochana rekoma lapie mnie i obejmuje mocno. Wtedy czuje sie jej podwladny i nadaje to jej poczynaniom nowego wymiaru/mocy.
Czasem mozesz po prostu wyjac z ust i przejechac nim po ustach. Jesli sie zmeczysz to zwolnij i w tym czasie natez inne bodzce tak jak opisalem efekty dziwkowe wzrokowe. Spraw zeby sie nie nudzil kiedy ty odpoczywasz. Jedno najwazniejsze : nie rob tego ordynarnie ani gwaltownie, na mnie dziala czulosc i jak widze ze druga polowa robi to hmm z uczuciem, ze przekazuje mi swoja milosc a nie tylko rusza buzia gora dol to odrazu mnie to stymuluje. Oprocz tego mozesz sprobowac chwytu : wiecej sliny i starac sie troche cieplej w buzi zrobic. Wilgoc na mnie tez dziala. Nie mowie ze wszystko to co napisalem odniesie sukces, gdyz pisze to sadzac po sobie. Ta sama zasada co u was " kazdy inny ".

A co do tego ponizania i tych obaw : to coz rowniez odbylem taka rozmowe bo tez zdawalo mi sie to takie torche... Zostalem jednak wyprowadzony z bledu. Ale dziwic sie takim myslom nie mozna bo to nasze spoleczenstwo ksztaltuje nasz swiatopoglad. Naogladacie sie pornoli gdzie te panie czesto maja grac takie szmatki albo takie unizone a mezczyzna to pan i wladca. Potem widzicie siebie w tej roli i te filmy oddzialywuja.

Ale faktycznie jest to po rpostu czesc ciala, ktorej cywilizacja nadal status tabu.

Taka rada dla panow ktorzy niechca robic minet paniom. Dobrym pomyslem jest ( jesli sie troche brzydzicie ) zaczac pod prysznicem czy tuz po kapieli. Wszelkie wasze "ale" powinny byc rozwiane.
Od siebie dodam, ze jak widze jak osoba ktora kocham drga podnieca sie czerwieni wije i sapie warczy piszczy to ja sam wariuje. Kiedys zdarzylo mi sie robiac minete mojej ukochanej dojsc samemu... Po prostu tak sie podniecala obrazowo i tak na mnie to dzialalo - to kolysanie bioder nog brzuszka - ze nie wytrzymalem. Ale to dlatego ze jestem z nia bardzo bardzo blisko.

Wlasciwie to zszedlem z tematu.
 
Status
Zamknięty.

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry