• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Laska czy samochód? :)

Lalunia czy samochod?

  • Lalunia

    Votes: 0 0,0%
  • Lalunia z samochodem

    Votes: 0 0,0%
  • Ble.. ani jedno ani drugie :P

    Votes: 0 0,0%

  • Total voters
    16
Status
Zamknięty.

Faldor

Cichy Podglądacz
ale mozna tez powiedziec ze mozna zarwac na takiego maluszka... gdyby tak go stiuningowac ;d moj starszy qpil kolejnego malucha jak zobaczylem co on z nim bedzie chcial zrobic to az mnie sciska O_O normalnie pomaluje na zolto naklejki da siakies stateczniki ala pojazdy kosmiczne ;d listwy specjalne ;d full wypas fotomontaz ;d
 

Benek

Seks Praktykant
Unique napisał:
jakos nie lapie jak laski moga sie lasic do kolesi z fajnymi bryczkami...nie rozumiem
dla mnie nigdy nie liczylo sie koles ma forsy tylko jaki jest...nie wazne czy jezdzi autem za kupe kasy czy maluszkiem czy wogole nie ma samochodu...dobre serce sie liczy a nie kasa

tak samo jak lasza sie na kolesi z "cipendejsow" nie wiem jak to sie pisze :!:
 

Unique

Cichy Podglądacz
Benek napisał:
tak samo jak lasza sie na kolesi z "cipendejsow" nie wiem jak to sie pisze :!:

ja tam nie lece na takich kolesi...nic interesujacego i co z tego ze sa umiesnieni i nadzy? jakos mnie nie pociagaja
 

Benek

Seks Praktykant
Unique napisał:
Benek napisał:
tak samo jak lasza sie na kolesi z "cipendejsow" nie wiem jak to sie pisze :!:

ja tam nie lece na takich kolesi...nic interesujacego i co z tego ze sa umiesnieni i nadzy? jakos mnie nie pociagaja

heh no coz i tak bywa :!: chyba jestes ewenementem, jezeli jeszcze jakas dziewczyna stad mi powie ze nie podobaja sie jej dobrze zbudowani mezczyzni to chyba sie wyrejestruje stad :wink:

TYLKO NIE PISAC ZE WYGLAD NIE JEST NAJWAZNIEJSZY :!: :!: :!:
 

Unique

Cichy Podglądacz
A ja właśnie napisze że wygląd nie jest najwazniejszy...przynajmniej dla mnie!!!!!
nie kreca mnie kolesie ktorzy rozbioieraja sie dla kasy i wywijaja golym tylkiem przey twarzami wyglodnialych panienek badz starszych pan...jak kogos to kreci-coz wolno mu przeciez tak samo jak mi wolno sie tym nie podniecac!!!

tyle...
 

Benek

Seks Praktykant
Unique napisał:
A ja właśnie napisze że wygląd nie jest najwazniejszy...przynajmniej dla mnie!!!!!
nie kreca mnie kolesie ktorzy rozbioieraja sie dla kasy i wywijaja golym tylkiem przey twarzami wyglodnialych panienek badz starszych pan...jak kogos to kreci-coz wolno mu przeciez tak samo jak mi wolno sie tym nie podniecac!!!

tyle...

no i po co to piszesz, wiekszosc dziewczyn tak mowi a pozniej jak spotykaja super faceta to mokro im sie robi, "dla mnie nie liczy sie wyglad tylko to co masz w sercu na dnie" to standart kazdej dziewczyny, heh mowia tak robia inaczej :lol:

a to ze nie lubisz dobrze zbudowanych facetow (fakt ze napisalem o facetach krecocych tylkami, chodzilo mi jednak o ich wyglad a nie o to co robia, co zreszta napisalem w drugim poscie, ale dla nie ktorych to juz za duzo wysilku w mysleniu) jakos nie chce mi sie wierzyc, a jezeli tak rzeczywisice jest , no coz zdarza sie :!:

to tak samo jakby jakis facet napisal ze nie kreci go ta laska przy samochodzie :!: no przepraszam jest tu taki :?:
 

fraszka

Podrywacz
wygląd sie liczy i to bardzo, ale nie dosłownie . Nie chodzi o to, żeby koleś miał świetne ciałko, był opalony, miał długie rzęsy czy coś tam, chodzi o to, żeby mi się podobał. Może być lekko chudawy, albo z małą nadwagą, ale ma w sobie jakiegoś takiego chochlika który mnie zniewala, żeby nie miał miodu w uszach, kamienia na zębach, czyli ogólnie był schludny. czasem taki ktoś bardzo przystojny gdy sie odezwie traci urok momentalnie. Na ten odpowiedni wygląd składa się też odpowiedni stosunek do mojej osoby, ogólnie do ludzi i do świata... Nie twierdzę że nie ma facetów czy tam kobietek które sa mądre ładne zadbane, ciepłe serdeczne, ale takich to faceci sie boja prawdę mówiąc i zdarzaja się jedna na milion.
I jeszcze jedno, zauważcie, że z takimi ładnymi paniami to panowie chętnie się pokazuja wśród kumpli i na imprezkach, ale rzadziej zakładają rodzinę. prawie każdy miał tam kiedys w glowie jakiś ideał i na początku chodziło o wygląd, ale z wiekiem, kiedy zaczyna się o życiu mysleć poważnie to elementy zewnetrzne nie graja juz takiej istotnej roli. zamiast "dobrze zbudowany", myśli sie 'wierny i kochajacy", zamiast "śniada cera" myśli się "myslący poważnie o życiu", a juz na samym końcu dodaje się " i fajnie by było żeby miał brązowe oczy".
Dla mnie osobiście ma mnie od faceta nie odzrucać i nawet jeśli to nie będzie piorun to jeśli posiada odpowiednie cechy charakteru to zacznie sie mi podobac po jakimś czasie bardziej niz przystojny osiłek ze zniewalajacym uśmiechem.
No i jeszcze przy doborze partnera było dla mnie dość ważne żeby był dobrym kochankiem tzn. nieegoistą zajętym jedynie własnym interesem.
 

Unique

Cichy Podglądacz
Benek napisał:
no i po co to piszesz, wiekszosc dziewczyn tak mowi a pozniej jak spotykaja super faceta to mokro im sie robi, "dla mnie nie liczy sie wyglad tylko to co masz w sercu na dnie" to standart kazdej dziewczyny, heh mowia tak robia inaczej :lol:

nie szufladkuj wszystkich panienek ok? chyba masz bledne pojecie o kobietach!!!nie ma uniwwersalnie pieknych facetow ktorzy pdobaliby sie wszystkim laskom,to samo tyczy sie kobiet...koles ktory dla mnie jest przystojny i jak to ladnie powiedziales robi mi sie mokro na jego widok moze byc paskudny dla innej kobiety

Benek napisał:
a to ze nie lubisz dobrze zbudowanych facetow (fakt ze napisalem o facetach krecocych tylkami, chodzilo mi jednak o ich wyglad a nie o to co robia, co zreszta napisalem w drugim poscie, ale dla nie ktorych to juz za duzo wysilku w mysleniu) jakos nie chce mi sie wierzyc, a jezeli tak rzeczywisice jest , no coz zdarza sie :!:

nie napisalam ze nie kreca mnie dobrze zbudowani, tylko ze nie kreca mnie tacy co dupka wywijaja-tacy gogusiowaci, laleczkowaci, naolejkowani-takich nie lubie, choc na pewno znalazl by sie taki ktory by mnie w jakis tak sposob pociagal-ale jeszcze takiego nie poznalam i nie widzialam

uwierz zdarza sie...
nie jestem kobieta ktora wyrywa sie na samochod,fajna figure, dobry bajer...liczy sie co danu osobnik posiada w glowce-jak prowadzi rozmowe,czy daje sie z nim dogadac itp-wyglad to rzecz drugoplanowa...
bardziej kreci mnie poczucie humoru i polot w rozmowie niz puste komplementy czy wyglad...
 

yukoi

Cichy Podglądacz
612.gif


Zabił się bo nie widział przyszłość... wszystko przez kobiete :p
 

Koszałek Opałek

Biegły Uwodziciel
Kobietę, która nieskończenie wiele razy przyćmiewa blask tej jak i innych kobiet oraz rzeczy materialnych (w tym przypadku samochodów) poznałem i z nią jestem.

Lubię popatrzeć sobie na samochody 'stuningowane' ale nieszczególnie mnie ciągnie do posiadania takowego. Moim marzeniem jest posiadanie VW Garbusa i ewentualna jego renowacja + niewielki tunning albo auto wojskowe (UAZ, BRDM lub coś innego, czym można jeździć 'normalnie' po mieście bez specjalnych pozwoleń).

Z drugiej strony chciałbym podrasować 'moje' Renault 5 TDR na takie, jakie pojawiło się w filmie "Ali G in da house" :) .

Ale i tak nic nie przebije tego:
2003_chevrolet_malibu_cruiser_500.jpg

Albo tego:
1961_ford_thunderbird.jpg

A to już marzenie nieosiągalne w zupełności: (zdjęcie trochę odbiega od Forda Shelby GT ale to tylko kilka szczegółów...)
1970-ford-mustang-mach.jpg
 

Shihan

Cichy Podglądacz
O O O
Taki fordzik takie lubie.
U mnie przez cale liceum kolo zajezdni tramwajowej stal zdezelowany(ale nie tak do konca. mial szyby i kompletne wnetrze, taki zepsuty od zewnatrz bo nieruszony przez kilka lat) czerwony ford mustang. Ech kiedys sobie sam zrobie taki samochod (bo pewnie nie bedzie mnie stac) ale lata 60 to klasyka...
 

Inżynier

Biegły Uwodziciel
Kiedyś rzeczywiście lubiłem tuning, ale jak to mówią to dobre dla młodych. Chyba szybko dojżałem bo w wieku 18 lat już to mnie zupełnie nie pociąga(no oprócz powyższych maszyn). Nadal akceptuje tuning lecz bez kupy szpanerskich bajerów, a np wygładzona karoseria i przedewszystkim mechaniczny. Jak bym miał wybierać to wolałbym standardowego Z3(Z4), TT(Quattro) czy cuś na tym poziomie niż ekstra dopalonego A3(moim mażeniem jest Lotus Elise oczywiście bez przeróbek).
 
Status
Zamknięty.
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry