• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Błona dziwicza a masturbacja

Status
Zamknięty.

maria16

Cichy Podglądacz
wiecie co mam wielki problem.Niedawno poraz piewszy sie masturbowałam wkładając place do pochwy (przedtem drażniłam łechtaczke) i wiecie co sie stało nagle zaczęlam krwawić !!! miałam już w tym miesiącu miesiączke i bardzo sie przeraziłam tego co uzjżałam.Niewiem czy mam racje ale zdaje mi się że przebiłam sobie błone dziewiczą!?niewiem co o tym myśłeć jestm kompletnie zdołowana.Ale jeszcze jedno z moim chłopakiem też upawiamy peeting i on też mnie masturbuje a jeszcz enigdy nam sie takie coś nie zdazryło tym bardziej że wkładał palce głęboko i mocno napierał.A ja niedość że to robiłam delikatnie to jeszcze nawet nie wchodziły mi całe palce!prosze napiszcie o co chodzi bo jeśli naprawd przebiłąm błone to ...sama nie wiem co zrobie :( (pewnie sie zastanawiaci dlaczego to zrobiłam jak mam chłopaka i on TO mi robi otórz:mojego kochanego nie ma zbyt długo i ja już nie wytrzymuje a jak gadałam z nim przez telefon to mie pozwolił :) ) dziękuje wszstkim za rady
 

grze

Seks Praktykant
Blona dziewicza jest dosc rozciagliwa.Mozliwe ze podczas wkladania palca sie skaleczylas paznokciem np.byl za dlugi lub byl na nim jakis "zadzior".U mojej partnerki tez zdazaly sie krwawienia po peetingu.Przerwac blonke palcem jest dosc trudno ze wzgledy na sr palca jest on owiele cienszy niz czlonek.
 
I

imported_admin

Guest
no nie wiem czy tak trudno... wg mnie prawda jest smutna... ze niestety przebilas blone dziewicza :(
 

ted

Biegły Uwodziciel
Nie musialas przerwac blony, moglas poprostu naruszyc jej strukture i dlatego doszlo do krwawienia. Jednak powinnas uwazac, gdyz mozesz doprowadzic do jej przerwania. To ze blona jest rozciagliwa to prawda jednak wszystko ma swoje granice i kiedy wkladasz dwa czy trzy palce to mozesz przerwac blone ona nie jest niezniszczalna :wink:
 

Inżynier

Biegły Uwodziciel
Wicie cu? Da mnie - młodego - masturbacja, piting i takie tam to jakby stracic dziewictwo u dziewcząt. Jak bym dowiedział sie, że moja Maleńka się masturbuje to nie wiem co bym zrobił. Jak dziwica może coś takiego robić i jeszcze uchodzić za "czystą" i cnotliwą bo "dziewica".
 

esther

Seks Praktykant
Inżynier napisał:
Wicie cu? Da mnie - młodego - masturbacja, piting i takie tam to jakby stracic dziewictwo u dziewcząt. Jak bym dowiedział sie, że moja Maleńka się masturbuje to nie wiem co bym zrobił. Jak dziwica może coś takiego robić i jeszcze uchodzić za "czystą" i cnotliwą bo "dziewica".

okropne nieczyste rozwiazle masturbatorki !!!
zamknac w wiezieniu !!!
tortury cielesne !!!
kary !!!

co innego panowie - im wolno... prawda ???

naprawde musisz byc bardzobardzobardzo mlody...

nigdy nie zdarzylo ci sie samemu dotykac ???
jesli nie to gratuluje i porozmawiajmy za pare lat...

ps. czy jak bedziesz mial zona i przylapiesz ja na masturbacji to :
a. rozwod
b. 'bo zupa byla za slona'
c. ???
 

Krzyś

Nowicjusz
Inżynier napisał:
Wicie cu? Da mnie - młodego - masturbacja, piting i takie tam to jakby stracic dziewictwo u dziewcząt. Jak bym dowiedział sie, że moja Maleńka się masturbuje to nie wiem co bym zrobił. Jak dziwica może coś takiego robić i jeszcze uchodzić za "czystą" i cnotliwą bo "dziewica".

dziwne, że nie tolerujesz masturbacji orza peetingu, ten drugi to przed rozpoczęciem współżycia często podejmowana forma pieszczot dwojga partnerów, kiedy nie chcę się jeszcze posuwać zbyt daleko ( albo raczej zbyt "głęboko" :wink: ), a co do masturbacji, to jestem ciekaw, czy Ty nigdy się nie masturbowałeś, zanim rozpoczęłeś współżycie ... Masturbacja nie jest czymśzłym, pozwala rozładować napięcie i poznać swoje ciało, jego reakcje, chyba to moim zdaniem dobrze, kiedy dziewczyna przed "pierwszysm razem" wie co nieco o swoim ciele, co jej sprawia największą przyjemność ... takie jest moje zdanie ... :wink: pozdro :wink: :wink:
 

fraszka

Podrywacz
:shock: ale jazda... szkoda że wcześniej tu nie zajrzałam...
Sporo kobiet rodzi sie bez błony lub z niekompletną, więc chyba nie jest to taki wielki problem jak jej nie ma. Czy w tych czasach jest potrzebny taki dowód "czystości"?
 

Inżynier

Biegły Uwodziciel
Niebiega o błonę, ale cus jest w zdaniu Krzysia. Hmmm. Rzeczywiście, ale jest taka doktryna kobiet: facet to świnia a (baby do garów :mrgreen: ) a kobieta jest cnotliwa. Jako pełnowartościowa "świnia" masturbowałem się przed pierwszym stosunkiem, ale jesli chodzi o "cnotliwe" dziewczęta to sprawa przedstawia sie inaczej. Jakoś dziwnie bym sie czuł przebijając błonę dziewczynie, która robiła to sama wielokrotnie wcześniej. Zakładając, że owa dziewczyna - jak one wszystkie - bardzo wzbraniała sie przed pierwszym razem, to to co robiła wcześniej jest niedozeczne. Tak onanizuje sie, ale do łóżka nie pójdę. Przecież zmienia sie tylko ilość osób i atmosera (jest lepsza).
 

fraszka

Podrywacz
pkręceni jesteści z lekka na ty punkcie.
Przecież chyba jest istotna różnica między tym czy dziewczyna z kimś przed Tobą spała czy też tylko sama doprowadzała się do orgazmu?
Małe dzieci jeszcze nieświadome swej seksualności już bawia się narządami płciowymi.
A jeśli ktoś nie spotyka odpowiedniego partnera do tego by rozpocząć współżycie? to co? ma do końca życia nie zaznać orgazmu zeby pozostać czystą w Twoim przekonaniu,? Czy może ma się oddawać pierwszym lep[szym facetom w nadziei że któryś jednak zrobi jej dobrze?
 

Krzyś

Nowicjusz
Inżynier napisał:
Niebiega o błonę, ale cus jest w zdaniu Krzysia. Hmmm. Rzeczywiście, ale jest taka doktryna kobiet: facet to świnia a (baby do garów :mrgreen: ) a kobieta jest cnotliwa. Jako pełnowartościowa "świnia" masturbowałem się przed pierwszym stosunkiem, ale jesli chodzi o "cnotliwe" dziewczęta to sprawa przedstawia sie inaczej. Jakoś dziwnie bym sie czuł przebijając błonę dziewczynie, która robiła to sama wielokrotnie wcześniej. Zakładając, że owa dziewczyna - jak one wszystkie - bardzo wzbraniała sie przed pierwszym razem, to to co robiła wcześniej jest niedozeczne. Tak onanizuje sie, ale do łóżka nie pójdę. Przecież zmienia sie tylko ilość osób i atmosera (jest lepsza).

hhmm, a ja myślałem że błonę, można przebić tylko raz, widocznie się myliłem ... :wink:
 

Inżynier

Biegły Uwodziciel
Nie zrozumiałeś mimie Krzysiu.
Biega o to, że "dobieram" sie do dziewicy, a ona jest obryta we własnym ciele i niczym jej nie zaskoczę. To jest spora niedozeczność. "robiła to" - onanizowała się.
 

fraszka

Podrywacz
A co tak mało wiary we własne możliwości... zaskoczysz na pewno. To tak jakbyś uważał że każdy facet uprawia sex w ten sam sposób i Ty będąc np. drugi nie masz jej nic do pokazania.
Według mnie to dobrze jak dziewczyna wie coś o swoim ciele... może Ci coś podpowiedzieć...
Weź mnie oświeć co w tym złego że dziewica się onanizuje bo pojąć nie mogę.
 

ted

Biegły Uwodziciel
Hmm nie wiem pamietam ze jak bylem w przedszkolu to na lezakowaniu ogladalismy swoje narzady plciowe z kolezanka nie bylo zadnego skrepowania czy zazenowania, czysta chcec wiedzy. A co do masturbacji kobiet to wydaje mi sie ze jesli to nie jest nalog to mloda kobieta ma do tego pelne prawo. Oczywiscie jesli ma mozliwosc czestego kochania sie z partnerem a i tak przy tym pozostaje to albo on jest taki slaby albo jest w nalogu. Ale poznawanie swojego ciala a takze zaspokajanie zadz zaby nie stracic dziewictwa z przypadkowa osoba na dyskotece po alkoholu.
 

fraszka

Podrywacz
Popieram Teda.

przeczytałam w psychiatrii klinicznej ze faktycznie mozna miec nał.óg nmasturbacji który podlega leczeniu psychiatrycznemu
 

Inżynier

Biegły Uwodziciel
Dobra - przyjmijmy, że jestem nienormalny.
Ale jak bym wiedział, że teraz moja Dziewczynka(dziewica) siedzi w domu i się onanizuje (a jak ja jestem przy niej to nawet nogi nie mogę dotknąć) no to by mi naprawdę odbiło i odwiedzałaby mnie w Lublińcu.
 

noobek

Cichy Podglądacz
A ja jak najbardziej jestem "ZA" masturbacja. Nie zmuszam nikogo, nie zachecam (no moze czase:p), ale jezeli dziewczynie sprawia ona przyjemnosc to na prawde nie ma problemu. W ten sposob:
-rozladowywuje swoje napiecie seksualne
-poznaje swoje cialo, odruchy, reakcje
-hmm mam wrazenie ze podonosi to poziom "autoswiadomosci seksualnej"
-zawsze dziewczyna moze Ci pokazac jak sie zaspokaja a Ty poznasz jej preferencje (no i jest w tym cos podniecajacego)

Jezeli chodzi o dziewictwo: dla mnie jest to w rownej mierze kwestia psychiki jak cielesnosci. Bo czy mloda kobieta, ktora uprawia tylko sex analny i oralny jest dziewica? Dla mnie nie...
Ale na przyklad masturbacja, petting nawet gdyby spowodowaly przerwanie blony to dla mnie nie "strata dziewictwa".

To tak w ogromnym skrocie i uproszczeniu moje poglady :)

Pozdrawiam serdecznie :)
 
Status
Zamknięty.

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry