• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Błona dziwicza a masturbacja

Status
Zamknięty.

Inżynier

Biegły Uwodziciel
No właśnie noobek :!: . Jeśli dziewica "robiła sobie dobrze"(sorki za wulgarny język), to juz nie jest dziewica :evil: . Jak więcej o sobie wie to może powiedzieć mi co i jak i to jest podniecające. Dobra, a jak ja bym odkrywał po kolei jej ciało, najgłębsze zakamarki, tajniki, sekrety - jakie to by było - ekstra. A teraz wezmę dziewczynkę i żadnych odkryć, tylko to samo co rabiła w domu tyle, że w - wiadomo - gorszym wydaniu. I tytaj tyż leży przerażający motyw. Kiedy dziewczyna jest młoda i niedoświadczona, no i spróbowała - spodobało się(no bo jak nie). Jak dobrze no to jeszcze raz i jeszcze raz i moze przypadkowo dojść do uzależnienia(w przypadku "dziewicy", która nie zdaje sobie sprawy w jakim jest położeniu). Jak było mówione w innym temacie może dojść do uzależnienia i potem trudno jest "dojść" z realnym partnerem. Jeśli dziewica znajdzie się w takim stanie(a moim zdaniem tobardzo możliwe), to momy "kape" do sześcianu. W normalnym przypadku (dojżałej kobiety 23 - 99lat) "naprawa" trwa długo i partner musi się namęczyć. A przy dziewicy jak by to wyglądało? W końcu przychodzi pora na pierwszego partnera (niedoświadczonego, +0 umiejętności, lat 18) i co? No kapa.
Nie mam wątpliwości, że dziewczynka nie powinna sie onanizować, ponieważ po pierwsze - brak uro ku pierwszego zbliżenia i wzajemnego odkrywania, ponieważ może to doprowadzić do poważnych konsekwencji, o których powyżej.
 

esther

Seks Praktykant
Inżynier napisał:
Jeśli dziewica "robiła sobie dobrze"(sorki za wulgarny język), to juz nie jest dziewica

(...)

Nie mam wątpliwości, że dziewczynka nie powinna sie onanizować, ponieważ po pierwsze - brak uro ku pierwszego zbliżenia i wzajemnego odkrywania, ponieważ może to doprowadzić do poważnych konsekwencji, o których powyżej.

dziewica jest osoba majace blone dziewiiza
jest to medyczne okreslenie i nie ma nic wspolnego z tym czy ta osoba miala wczesniej jakies kontakty analne oralne itd...

dziewczyna ktora jest dziewica a jednk takie kontakty miala lub sie masturbowala, jest po prostu osoba ktora juz ma jakies doswiadczenie sexualne (czyli jak to mowi kosciol 'jest nieczysta') ale to nie zmienia faktu iz nadal pozostaje dziewica z medycznego punktu widzenia...

a czy chlopczyk powinien sie onanizowac ?
czy w jego przypadku rowniez istnieje ryzyko uzaleznienia + przy pierwszym razie rowniez brak jest uroku i odkrywania ???

ps. male pytanko - rozumiem ze u ciebie w gre wchodzi jedynie partnerka dziewica i zupelnie niedoswiadczona i ty tez nie masz zadnych doswiadczen sexualnych (sex vaginalny oralny analny peeting + masturbacja)???
 

rose

Biegły Uwodziciel
ojej.. :shock: a po co Ci ta błona?? bez niej naprawde idzie żyć i żyje się tak samo.. a często dziewczyna nie posiada błony nie mając o tym pojęcia.. i to nie jest powód aby sie wieszać :wink:
 

fraszka

Podrywacz
inżynierze a skąd Ty takie wiadomości bierzesz? Z Twojej wypowiedzi wynika ze dziewica jest jakaś umysłowo upośledzona bo onanizujac się nie zdaje sobie sprawy z jakichś tam konsekwencji. Po drugie pokaż Ty mi dziewczyne która pryz pierwszym zbliżeniu miała przyjemność? Nie dość że boli, że krawi, że potem ma się problem z chodzeniem nawet to jeszce w dodatku ma byc nieśiadoma tego co ją czeka.
Nie wiem tez dlaczego traktujesz masturbacje jako zastepstwo faceta i ze jak juz nadejdzie moment zbliżenia z facetem to będzie to przyjemność w gorszym wydaniu.?
A może jeszcze dziewica nie powinna tamponów używać?

Co do terminu medycznego: jest to nie bardzo tak, bo przecież niektóre kobiety nie mają błony albo mają niekompletna a nigdy nie współżyły z nikim.
Dziewica to ktoś kto nie odbył stosunku genitalno genitalnego; nie wiem jak sie to ma do analnego ale wątpie czy ktoś zaczyna od tej strony kontakty seksualne wiec jest to temat drugoplanowy.
 

Inżynier

Biegły Uwodziciel
Czy chlopczyk powinien sie onanizować?
Z chlopczykami sprawa ma sie inaczej, ponieważ cytuję"dziewczyna wymaga od faceta by ja szkolił i pokazywał co i jak". A tak to dziewczynka będzie uczyć faceta - absurd. Po za tym chłopaki to cytuję"automaty" - i tak i tak "dojdą", z dziewczynkami sprawa znacznie bardziej skomplikowana.
Jasne, że przy pierwszym zbliżeniu jest przedewszystkim ból, ale potem?
Podzielam opinię Fraszki - dziewica to osoba, która nie odbyła nigdy stosunku płciowego, a nie ta, która posiada błonę. Dziewictwo to raczej aspekt psychologiczny (no bo jesli dziecko urodzi sie bez błony to 3 letnia dziewczynka nie jest dziewicą?).
 

esther

Seks Praktykant
Inżynier napisał:
Czy chlopczyk powinien sie onanizować?
Z chlopczykami sprawa ma sie inaczej, ponieważ cytuję"dziewczyna wymaga od faceta by ja szkolił i pokazywał co i jak". A tak to dziewczynka będzie uczyć faceta - absurd. Po za tym chłopaki to cytuję"automaty" - i tak i tak "dojdą", z dziewczynkami sprawa znacznie bardziej skomplikowana.

nigdy nie wymagalam o zadnego mezczyzny by mnie szkolil... sexu sie nie szkoli... i mi nigdy nikt nic pokazywac nie musial 'a teraz mala masz krzyknac ze jest ci dobrze... krzycz glosniej tak jak panienki z pornola !!!'

w moim terazniejszym zwiazku ja wnioslam wiecej doswiadczenia niz moj partner
nigdy zadne z nas nie robilo z tego faktu wielkiemu problemu
i wiesz co ?
jest to najlepszy zwiazek (pod kazdym wzgledem - rowniez sexualnym) jaki kiedykolwiek mialam a wczesniej to wlasnie moi partnerzy mieli wieksza wiedze...

zatem rozumiem - wam mezczyznom wolno sie onanizowac bo mezczyzni sa cool i macho i im wolno po prostu wiecej
a glupie dziewczyny powinny siedziec cicho nie odzywac sie i cieszyc sie ze macho sie nimi w ogole interesuja bo przeciez im wolno sie masturbowac (zatem maja alternatywe) a kobietom nie...

wiesz dlaczego wiele kobiet sie masturbuje (na szczescie pomimo tego ze sie od czasu do czasu tez to robie ale glownie tylko wtedy gdy moj mezczyzna jest daleko ode mnie)???
bo czesto ich faceci nie wiedza/albo nie chca wiedziec jak sprawic im przyjemnosc... prawdziwi macho... !!!
 

Inżynier

Biegły Uwodziciel
Wiesz, że mówimy o "dziewicy"? To chyba inna sprawa?
Ujełaś to w mega wyjaskrawiony, wręcz niedożeczny sposób. Wisz, że nie chodzi o to żeby w mordę krzyczała! Sytuacjia, o której mowa to pierwsze zbliżenie dwojga, kochających sie osób. Cnotliwa dziewica, czyli prawdziwa dziewica(a nie techniczna)nic sobie nie wkładała do środka, bo ta czynność należy do jej wybranego. A teraz sytuacjia nr2(dziewczynka, która sie już wielokrotnie próbowała i wie czego chce): -no dobra nie wstydź się, -teraz(słowa dziewicy przed); -no musisz sie jeszcze wiele nauczyć(sama lepiej sobie dawałam radę). Przykład drugi był przerażający: zero romantyzmu, a taki chłopak to by chyba zrezygnował. Biega mi o to, żeby nie było takiej sytuacji(być może tyż przejaskrawiłem.
 

Inżynier

Biegły Uwodziciel
Tak - to bardzo ważne. To by była niezła sprzeczność gdyby taki ja starał się by wreszcie skraść ten owoc, i kiedy wreszcie wdrapałby sie na drzewo to okazałby się zgnity(a jak dobrze pójdzie to jeszcze ktoś chce zżucić z tego drzewa - ja bym zeskoczył i podziękował).
 

Inżynier

Biegły Uwodziciel
Błąd.

Którykolwiek(ja jeszcze dobrze pamiętam jak to było)koleś, w takiej sytuacji. Sytuacja ta może być, albo wyjątkowa, niezapomniana, albo katastrofalna w przypadku "dziewicy".
 

esther

Seks Praktykant
woz albo przewoz
jesli wymagasz od partnerki czystosci sam powinienes byc czysty
to chyba logiczne
jak bedzie sie twoja ukochana czula wiedzac ze jakas inna 'skradla ci ten owoc' ???
bedzie jej bardzo bardzo bardzo przykro...
 

Inżynier

Biegły Uwodziciel
Czy ja powiedziałem, że ten temat dotyczył mnie? Nie - jo tylko dawał przykład. Dla mnie ten temat już nie jest aktualny.
 

Inżynier

Biegły Uwodziciel
Dziewice! nie onanizujcie się, bo to uwłacza, a nawet przeczy waszemu dziewictwu. Bądźcie cnotliwe do końca dla tego pierwszego, wybranego, dla zasad, dla romantyzmu, dla szczęścia i czystej kropce nad pierwsza miłością. :D
 

SETH

Podrywacz
O kurde, ale wojna rozgorzała. Jak już Fraszka wcześniej wspominała, każdy zabawia się z samym sobą w wieku kilku latek. Więc tak naprawdę nikt nie jest czysty.

A czy błona dziewicza jest potrzebna do szczęścia :?: Mnie na pewno nie. Jeśli bym dowiedział się, że moja Dziewczyna wcześniej się onanizowała to bym jej żadnych problemów nie robił. A jak dotąd wiem, że tego nie robiła. Ja natomiast to robiłem i nawet jej o tym powiedziałem. Nawet o moim pierwszym razie na ręcznym zaciąganiu hamulca :p I była z tego kupa śmiechu :D
 

fraszka

Podrywacz
No a jak się ta dziewica masturbuje pocierając łechtaczkę i nie wkłada sobie niczego do środka to wtedy co?

Czemu jak dziewczyna - dziewica - potrafi sobie zrobić miło, to zaraz musi mówić do ukochanego (z którym dochodzi do zbliżenia) w jakiś taki chamski sposób że nie potrafi tak jak ona? Czy masturbacja dziewic powoduje jakieś wygasanie romantyki i namiętności i wzrost chamstwa?

I na szczęście faktycznie facet nie potrafi mi tego zrobić tak jak ja sama, robi to duuużo lepiej. :)

Czy faktycznie dziewictwo ma takie znaczenie?
 

SETH

Podrywacz
Moim zdaniem z tym całym dziewictwem to jest tak, że chodzi o męską dumę. Każdy facet by chciał być tym pierwszym dla kobiety. Dać jej tą dozę przyjemności i potem hełpić (nie popełniłem błędu) się tym naokoło.
 
Status
Zamknięty.

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry