• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Odpowiedni wiek na seks

Status
Zamknięty.

Polihymnia

Biegły Uwodziciel
Zgadzam się... W pewnych sprawach lepiej nie ryzykować... Choć z drugiej strony fajnie jest na to czekać... Nawet to ślubu... :D
 

palusinka88

Nowicjusz
zalezy jak lezy:)kiedys moze i byl taki stereotyp..czekania do slubu:)ale teraz....to juz znikome.....teraz wiekszosc ludzi idzie do oltarza w trojke;)
:)
 

Polihymnia

Biegły Uwodziciel
To nie stereotyp ale działanie wedle jakiś przekonań... Ja nie przeczę, że chciałabym zacząć współżycie po ślubie, choć nie wiem co się zdarzy...
 

Szarka

Erotoman
palusinka88 napisał:
zalezy jak lezy:)kiedys moze i byl taki stereotyp..czekania do slubu:)ale teraz....to juz znikome.....teraz wiekszosc ludzi idzie do oltarza w trojke;)
:)

większość ? skąd to stwierdzenie ? w większosci moim znajomym pierwsze dziecko urodziło się w kilka lat po ślubie, w tym również nam... jak się myśli, to wszystko można mądrze zaplanować: wykztałcenie, praca, mieszkanie, rodzina...

a nie dzieko się rodzi, brak pracy, szkoła niedokończona i siedzenie sfrustrowanym rodzicom całą sytuacją na głowie i wymaganie od nich, że oni są po to by pomóc :x
 

Manveru

Podrywacz
Dokładnie, Szarka. Jakaś zdrowa kolejność powinna być zachowana.

@Palusinka88: ta Twoja 'większosć' to wcale nie taka wielka grupa ludzi. Wiesz czemu? 'Większość' z tej 'większości' wcale nie idzie do ołtarza.
 

gonia

Erotoman
palusinka88 napisał:
ja zaczelam sie kochac nie dlatego ze niedlugo mialo mi peknac 18 tylko dlatego ze chcialam:)
a co uwazacie o sexie po slubie??sa niektore takie pary....

znajoma szła do ołtarza z wianuszkiem także wydaje mi sie ze takie przypadki sie jeszcze zdarzają
 

aprilmoon

Biegły Uwodziciel
Co do seksu po ślubie to uważam, że jeśli kobieta czuje, że jest już gotowa, a czeka z seksem tylko na ślub to to jest głupota. Tylu różnych ludzi pisało jaki to jest stres podczas 1-szego razu itd. itp. więc po co psuć atmosferę całego dnia no i nocy poślubnej skoro można tego uniknąć. Moim zdaniem uznałbym "TEN" dzień za znacznie bardziej udany gdybym mógł "normalnie" kochać sę z moją żoną, a nie martwić się czy będzie ją bolało, czy sobię poradzę itd.
 

palusinka88

Nowicjusz
szarka nie nerwuj sie:)nie napisalam przeciez ze wszystkie pary ida w trojke tylko wiekszosc:)a to jush roznica,poniewaz wiem ze istnieja takie pary ktore ukladaja sobie zycie wedlug zasad czyli jak to ty napisalas:

wykztałcenie, praca, mieszkanie, rodzina...

dzis mamy XXI wiek...i to jest rzadkosc jak dziewczyna idzie do oltarza z wianuszkiem:)))jak to napisal aprilmoon po co czekac do slubu jesli jest sie gotowym i stresowac sie niepotrzebnie w noc poslubna:)

a wiecie co ostatnio mi sie obilo o uszy??ze jakas para wziela slub..ona byla dziewica....i wyobrazcie sobie ze podczas nocy poslubnej zaszla w ciaze:)
 

palusinka88

Nowicjusz
dlaczego pech??jak ja bylam mala to dla mnie byl taki stereotyp...ze pary najpierw koncza szkole,pozniej znajduja prace..planuja wesele i w noc poslubna....a potem za 9 miesiecy...bobas:))

teraz to poprostu rzadkosc...
zeby oczywiscie sie ulozylo tak jak napisalam..teraz ludzie jesli nie biora slubu z powodu wpadki to decyduja sie na dziecko raczej kilka miesiecy albo kilka lat po slubie:))
 

aprilmoon

Biegły Uwodziciel
No jak to nie pech? Gość czekał przez tyle czasu żeby móc chodzić do łóżka ze swoją żoną, a tu taka wpadka. Umierać, a nie żyć (że tak powiedzenie przekręcę)
 

palusinka88

Nowicjusz
wiesz w ciazy tesh mozna sie kochac:)moze to nie najlepiej tak zaraz poslubie...mogli przeciez poszalec sam na sam...ale skoro jush sie tak wydarzylo...no to trzeba sie cieszyc:)a jej maz teraz nie ma juz wyjscia:)
 

aprilmoon

Biegły Uwodziciel
No i właśnie o tym mówię. Skoro już tyle wytrzymał to fajnie by było jakąś nagrodę otrzymać i to sowitą, a tu tylko zaliczka wyszła...
 

aprilmoon

Biegły Uwodziciel
Przekładając to łopatologicznie. Zakładamy że przed ślubem byli ze sobą np. 3 lata. Więc jeśli facet jest z jakąś kobietą przez 3 lata idzie z nią do ołtarza a potem dowiaduje się, że jego już żona zaszła w ciążę to uzna, że jest największym pechowcem świata. Będzie sam siebie pytał dlaczego tak jest, że jego koledzy zaliczają każdą panienkę jaką zdołają i nie mieli albo nie wiedzą o tym wpadki, a on tyle czekał i zrobił dziecko za 1-szym podejściem.
 

Polihymnia

Biegły Uwodziciel
aprilmoon napisał:
Przekładając to łopatologicznie. Zakładamy że przed ślubem byli ze sobą np. 3 lata. Więc jeśli facet jest z jakąś kobietą przez 3 lata idzie z nią do ołtarza a potem dowiaduje się, że jego już żona zaszła w ciążę to uzna, że jest największym pechowcem świata. Będzie sam siebie pytał dlaczego tak jest, że jego koledzy zaliczają każdą panienkę jaką zdołają i nie mieli albo nie wiedzą o tym wpadki, a on tyle czekał i zrobił dziecko za 1-szym podejściem.
:shock: :shock: :shock: :shock:
 
Status
Zamknięty.
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry